Dnia 26 stycznia 2017 roku po godzinie 3 rano wyszedł z domu 49 letni Zbyszek Tadeusz Kowalczuk, miejsce zamieszkania opuścił w nieznanym kierunku jak dotychczas nie ma wiadomości świadczących o jego losie. Opisany ma około 174 cm wzrostu, posiada średnią budowie ciała, zielone oczy i szpakowate włosy.
Najprawdopodobniej był ubrany w zimową, zieloną kurtkę typową dla leśników (kurtka służbowa) oraz brązowe buty. Na co dzień nosił okulary, których nie zabrał ze sobą podobnie jak dokumentów i telefonu komórkowego oraz innych rzeczy które mogłyby świadczyć o celowym i świadomym opuszczeniu miejsca zamieszkania. Ze względu na posiadaną dotychczas wiedzę dopuszcza się możliwość utraty świadomości i fakt przebywania w różnych częściach kraju.
Dotychczasowe poszukiwania nie dały żadnych rezultatów. Na podstawie posiadanych informacji obecnie nie można uprawdopodobnić jakiejkolwiek hipotezy dotyczącej losu zaginionego. Biorąc pod uwagę trudne warunki pogodowe i możliwość przetrwania bez pomocy osób życzliwych lub organizacji pomagających bezdomnym, prawdopodobnym wariantem jest przebywanie poszukiwanego w jednym z miejsc gdzie udziela się schronienia i daje się ciepły posiłek. Takiego schronienia mógł udzielić ktoś, kto mieszka samotnie, mający szopkę, domek letniskowy itp.
W mniejszych miejscowościach, osoby starsze mogą nawet nie wiedzieć, że jest poszukiwana taka osoba jak Zbyszek.
http://zaginieni.policja.pl/zag/form/7,Zaginieni.html?szukaj=34287663
http://www.zaginieni.pl/jak-pomagamy/poszukiwanie-zaginionych/zagineli/profil-osoby/?o=19980