W sobotni wieczór, 20 października, Muzeum Powiatowe w Nysie muzyką chóralną zabrzmiało. Po rocznej przerwie ponownie odbyły się kolejne, VI Nyskie Spotkania Chóralne. Gospodarzem imprezy był jak zawsze chór Camerata Nysa, a koncert mógł się odbyć dzięki wspaniałej współpracy z Muzeum Powiatowym w Nysie oraz wsparciu finansowemu Powiatu Nyskiego.
W tegorocznej edycji Nyskich Spotkań Chóralnych zaprezentowały się trzy chóry:
- Motýli Šumperk – chór dziecięcy z Šumperka
- Canto con gioia – kameralny chór z Opola
- Camerata Nysa z Nysy.
Motyli Šumperk prowadzony przez panią Helenę Stojanikową swoim występem zauroczył wszystkich. Fantastyczny repertuar, piękne brzmienie, uroczy wygląd i radość śpiewania, a wszystko to uzupełnione akompaniamentem fortepianowym w wykonaniu pana Petra Vočka. Wspaniały klimat, jaki wytworzył się podczas ich występu, utrzymał się do końca koncertu.
Po wspaniałych młodych chórzystach na scenie zagościł chór kameralny Canto con gioia z Opola kierowany przez panią Alesksandrę Ślepecką. Dorośli chórzyści zaprezentowali bardzo różnorodny repertuar od muzyki dawnej poprzez polskie pieśni patriotyczne i artystyczne. Wszystkich rozbawił chochlik, który uparcie przeszkadzał swoim koleżankom i kolegom w śpiewaniu. Pełne , dojrzałe brzmienie chóru oraz ciekawe utwory świetnie wpisały się w klimat wytworzony przez poprzedników.
Po prezentacji chóru Canto con giogia nastąpiła niespodzianka przygotowana przez chór Camerata Nysa. Dyrygent chóru pani Ewa Wróblewska poprowadziła wspólne wykonanie przez publiczność i występujące chóry Quodlibetu ( żart muzyczny) złożonego z dwóch utworów: „Marsz, marsz Polonia” i „Hej sokoły”. Jednoczesne wykonanie tych utworów udało się wspaniale , a publiczność i wykonawcy świetnie się przy tym bawili.
Po chwili relaksu zaprezentował się ostatni z chórów Camerata Nysa pod kierunkiem pani Ewy Wróblewskiej. Różnorodny repertuar przypadł do gustu nyskiej publiczności, a wszystkich zauroczył ostatni utwór wykonany z akompaniamentem skrzypiec ( Magdalena Bednarska) i wiolonczeli ( Małgorzata Bienias).
Spotkanie było okazją do porozmawiania z dyrygentami i chórzystami oraz do wymiany wrażeń z koncertu. Ci którzy przespali koncert, niech żałują, a Ci co byli, długo jeszcze będą wspominać wspaniałe brzmienia, piękne utwory i niepowtarzalny klimat VI Nyskich Spotkań Chóralnych.